XLT.fora.pl

desorden

Witam wszystkich w niedzielny wieczór!

Mam pytanie, które nurtuje mnie już od pewnego czasu. Za pare miesięcy gdy uzbieram już odpowiednią sumkę chciałbym kupić wykrywke. Śledziłem/śledze wszystkie posty odnośnie różnych wykrywaczy. Przeczytałem mnóstwo opinii na przeróżne wykrywacze z czego najbardziej chwalonymi sprzętami były te ze stajnii Whites'a i własnie którąś z nich chce kupić.

Od 5 lat mam Vikinga 6DX2 (statyk), szukałem nim zazwyczaj "militarki". Teraz chciałbym również skorzystać z dóbr poletek i poszperać na nich, także nowy zakup musi być uniwersalny. Mój wybór padł albo na 5900/6000 (którąś z wersji - niestety nie znam się na nich), bądź XLT. Wiem, że to jest dużo różniący sie od siebie sprzęŧ zarówno technicznie jak i cenowo. Załóżmy, że chwilowo cena nie gra roli. Boje się że po przejściu ze sprzętu, który ma zaledwie 3 pokrętła zagubie sie w możliwościach konfiguracji przyciskami w XLT.

Reasumując sądze ze szybciej naucze sie obsługi 5900/6000 niż XLT ale z drugiej strony patrząc inwestycja w XLT jest na pewno bardziej opłacalna.

Pomożecie? Smile

Michał_R

jak masz kasę to kupuj XLT tyle osób z min chodzi i nauczyło się obsługi więc czemy Ty masz sobie nie dać rady Wink

apropo 5900 i 6000 ,5900 to to samo co 6000Di pro sl z tym że ten drugi ma automatyczne strojenie do gruntu ,a pierwszy jedno pokrętełko więcej, wadą tych dwóch sprzetów jest waga, problem ten znika przy 6000 XL PRO który jest sporo lzejszy bo wykonany w nowszej technologi.

desorden

Dzięki wielkie za odpowiedz. Zastanowie się jeszcze nad sprzętem.

Mimo, że jestem związany z komputerami co za tym idzie nie powinienem bać się XLT to lubię starą sprawdzoną gałkologię, która ma W 5900/6000 Wink

prezes

desorden

Chyba jednak zdecyduję się na 6000 XL Pro. Teraz kwestia uzbierania pieniążków i co najgorsza dorwania osoby, która chce się tego sprzętu pozbyć Smile

Dzięki za radę!