XLT.fora.pl

Van Worden

Witam!

Oto projekt dla ambitnych kosntruktorów - wykrywający metale robot na bazie XLT:

Konstrukcja w założeniu miała byc bardzo prosta a koszt wykonania poniżej 300 dolarów.. Robot porusza się samodzielnie po zaprogramowanej trasie, zatrzymując się nad celem, wydając sygnał dźwiękowy i świetlny, po wcześniejszym zidentyfikowaniu celu przez elektronikę XLT.. Prawda, że świetna rzecz? Wyobraźcie sobie, że siedzicie na plaży, zimne piwko w jednej łapce, gazetka w drugiej a bocik zasuwa w upale po piasku, co jakiś czas robiąc piiiii

Oczywiście zaprogramować mu można szukanie tylko konkretnych celów, więc co najmniej połowa naszej pracy odpada

W taki sam sposób mógłby przeszukać przecież wybrane przez nas pole.. A jakie wrażenie robiłby na tubylcach

Może znalazłby się odważny konstruktor i po zrzutce podjąłby się wykonania egzemplarza, który moglibyśmy sobie pożyczać?
Pełna dokumentacja jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

VW
P.S. Zwróćcie uwagę, że na str. 35 znajduje się schemat XLT

proscan

[ usuwam ]

proscan

vincent_vega_69

Robot świetny ale jako ciekawostka. Nadawał by się na równiutkie boisko piłkarskie. Na plaży zaraz by jakiś "łysoł" wziął go sobie "na pamiątke" z nad morza. W terenie nie sprawdziłby się na pewno.
Pozdrawiam.

Van Worden

Zobacz jakie ma koła.. Specjalnie zostały takie zaprojektowane na plaże a przecież mozna zrobić większe..

vincent_vega_69

Ale gdzie w takim robocie przyjemność z szukania? Gdyby tak zrobić robota od kopania. To byłaby dopiero frajda

[/u]

Van Worden

No nie wiem.. Ja nie miałbym nic przeciwko takiemu pomocnikowi

kokodzambo666

Ja mam pomysł na "partyzancki" wykrywacz na bazie Jabla. W kieszeni od spodni mieściłby się układ elektroniczny połączony kablem, który by leciał w nogawicy do cewki znajdującej się w... podeszwie od trampka

Oczywiście do tego jeszcze słuchawki. I wchodzimy na stanowisko archeo, albo nawet na Wawel, nucimy pod nosem umps, umps, umps.. machamy nogą, po znalezieniu sygnału, nad celem kładziemy drugi trampek, w którym brakuje podeszwy w okolicach palców,i kopemy

Wickus

Był kiedyś pomysł, żeby sondę zabudować w dnie wiaderka, elektronika pod kapotę, ubranko „na grzybiarza” i machając sobie wiaderkiem spokojnie chodzić po lesie.
Pozdrawiam

ralf08

Fajny. Mi marzyłby się raczej taki, który zrobiłby mapę np. poletka z wykrytymi sygnałami, nr VDI.

...