XLT.fora.pl

vincent_vega_69

Na mapie z 1839 jest zaznaczony wiatrak. Byłem na miejscu, zlokalizowałem dokładną miejscówkę i okazuje się, że po wiatraku nie ma śladu. Wniosek z tego taki, że już dawno zniknął z powierzchni ziemi. Zamierzam tam pokopać kiedyś i w związku z tym prośba do Szanownych Forumowiczów... Czego można spodziewać się na takiej miejscówce? Czy ktoś już takie miejscówki przerabiał? Oczywiście ja o swoich wynikach poinformuję.
Pozdrawiam.

Jarasek

Swego czasu także zlokalizowałem mejsce po wiatraku. Wychodziły monetki (w dużych ilościach) i ołowiane plomby. Zawsze warto szukać w takich miejscach.
Powodzenia.

pzdr,

PREM

Podpisuje sie oboma rekami pod odpowiedzia Jaraska

Spectra

Tam, gdzie miał miejsce jakikolwiek handel, musi byc po tym jakiś ślad. Tak jak napisał Jarasek. Przeciez cos ważyli, za coś płacili..

Pozdrawiam,
Spectra

Van Worden

Na takim własnie miejscu, gdzie nie było już śladu po wiatraku/młynie, wyciągnąłem kiedyś fajny depozycik

Zdecydowanie warto szukać.

Pozdrawiam

VW

yoo2

Zrobiłem sobie ostatnio objazd po kilku młynach, które istniały w XIX w wzdłuż pewnej rzeczki na Mazowszu i... lipa. Monet jak na lekarstwo choć jak się już trafiły to nominały były wysokie.
Wszystko zależy kogo obsługiwano w tym młynie. Jeżeli mielił tylko ziarno "pańskie" to wsystko mogło obywać się bezgotówkowo Sad

.

Jak widać moja miescówka na tle Waszych okazała się być mierną.

Pozdrawiam
yoo2

Młode Widmo

Vincent- taką miejscówkę musisz sprawdzić.
Osobiście podejmowałem ten temat tydzień temu. Młyn, a raczej jego strzępy stoją do tej pory. Pomimo masy śmieci zamierzam pokazać się tam ponownie, bo naprawdę warto.
Inna sprawa, że działał on dość długo. Obecny właściciel tego terenu i jednocześnie szczęśliwy posiadacz ogromnej sterty starych desek z młyna, grzebiąc na swoim polu z pomidorami cały czas wyciąga fajne fanty. O ostatmim młynarzu wiadomo tyko tyle, że rosjanie nie odstawili go do domu, tak jak obiecali to rodzinie.

Życzę powodzenia

Adam

vincent_vega_69

Dzisiaj byłem na tej miejscówce. Totalne niepowodzenie. Nic nie trafiłem oprócz guzika - zwykły kalesoniak trójdziurkowy - w dodatku zagięty

Powodów swojego niepowodzenia szukam w tym, że istnieje szansa, że źle namierzyłem miejsce - jednak trudno to było zrobić źle skoro na mapce jest zaznaczony na jednej z dwóch górek i nie sposób ich pomylić, gdyż nie jest to teren górzysty. Zobaczcie fragment mapki:

Druga mozliwość to brak fantów na tym miejscu. Istnieje jeszcze trzecia możliwość - kiepsko szukałem.... No, chyba, że to wcale nie jest wiatrak.
Pozdrawiam
ps. tak przy okazji zapytam by upewnić się... Te "zakreskowane" kawadraciki (prostąkąty i inne wielokąty - widać 4 przy drodze) to teren zabudowany? Czy tak?

Jack

Zgadza się. To zabudowa.

PREM

Vincent ! Nie lam sie, czy miejscowka ktora przeszukiwales byla ugorem? Czy laka?, czy szukales u podnoza wzniesienia??? Moze fanty zalegaja glebiej??
A moze nalezaloby przeszukac potencjalna droge dojazdowa do wiatraka??, droge, sciezke etc. Jezleli wzniesienie jest laka lub ugorem to fanty moga zalegac glebiej, albo nizej splukiwane do podnoza, albo moze gorka byla rozkopywana, moze ktos pobieral z niej ziemie?
A czy wychodza jakies cegly, gwozdzie, spalenizna etc swiadczace ze cokolwiek tam bylo?
pozdr

Jack

Może spróbuj poszukać dokładniejszej lokalizacji na innej mapie, nowszej np. austriackiej, rosyjskiej albo WIG-owskiej. A przeszukałeś sąsiednie wzgórze ?
pzdr

PREM

Jack ma rację, czasami mogło dojść do przesunięcia puntu oznaczonego
błądzenie jest rzeczą ludzką

Młode Widmo

Przychlam się do podpowiedzi Prema. Droga dojazdowa.